niedziela, 27 stycznia 2013

Śniadaniowy omlet

Kocham omlety! Szczególnie te na "słodko" :)
Mój sposób na omlet? 2 jajka z odrobiną fruktozy ubijam kilka minut. Gotową, puszystą masę przelewam na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju kokosowego. Największy problem mam z przewracaniem, bo omlet jest bardzo delikatny ;) Poniżej moje letnie omlety.

Dlatego tęsknię za latem...
Zimą niestety z braku tylu owoców muszę radzić sobie inaczej. Do masy na omlet dodaję drobno pokrojone pomarańcze oraz wiórki kokosowe- wychodzą pyszne omlety! Niestety zdjęcia nie udało mi się jeszcze zrobić, ale wszystko przede mną ;)

A Wy jadacie omlety? Jeżeli tak to jakie najchętniej? :)

 A oto moje nowe odkrycie- sok tłoczony z owoców :) Kupiony w Biedronce w pojemności 3L za 14,99 zł.


Znacie? :)

sobota, 26 stycznia 2013

Sobotnia rozpusta śniadaniowa

Oto moja dzisiejsza rozpusta śniadaniowa- na poprawę humoru ;)
Ciasto jak na pizzę, a jako dodatki: sos pomidorowy z bazylią i oregano, tarty ser mozarella, hiszpańskie salami, szynka dojrzewająca, pieczarki, czarne oliwki, pokrojone pomidorki koktajlowe i szczypiorek oraz bazylia.


Smacznego!
 


niedziela, 20 stycznia 2013

Suchy szampon Batiste Tropical

Suche szampony stają się w Polsce coraz bardziej popularne i przede wszystkim łatwo dostępne. Ze względu na fakt, iż moje włosy szybko się przetłuszczają zdecydowałam się używać tego rodzaju kosmetyków do włosów.
Moje włosy już na drugi dzień po umyciu nie wyglądają świeże- są oklapnięte, a na czubku głowy wyraźnie widać, iż są przetłuszczone. Stanowi to dla mnie duży dyskomfort, bo jak już wspominałam włosy są dla mnie bardzo ważne :) Nie mam jednak siły na codziennie mycie i suszenie długich włosów ;)
Zaczęłam zatem szukać suchego szamponu, który poradzi sobie z przetłuszczonymi włosami dzień po ich umyciu, a jednocześnie nie zmatowi ich. Niestety wbrew obietnicom producentów nie łatwo było znaleźć taki, który spełni moje oczekiwania, aż w końcu natrafiłam na szampon Batiste.
Początkowo skusiły mnie kolorowe opakowania i różne wersje zapachowe- ach, kobiety ;) Dodatkowo obietnice producenta stały się dla mnie na tyle kuszące, iż zdecydowałam się na zakup. Długo wybierałam wersję zapachową, jednak moja słabość do zapachu kokosa i wanilii wzięła górę.
Jak się okazało dobrze wybrałam, ponieważ wprost pokochałam ten zapach :) Bardzo kokosowy i delikatnie waniliowy, jednak niezbyt nachalny. Po kilku godzinach zapach całkowicie znika z włosów, co jednak nie do końca mi odpowiada, a zapewne dla niektórych może stanowić plus.

Przede wszystkim jednak spełnia obietnice producenta. Jest łatwy w użyciu, a rozpylany z odległości 30cm zostawia jedynie niewielki biały nalot. Łatwo go także usunąć z włosów za pomocą szczotki, chociaż ta kwalifikuje się od razu do mycia ;) Włosy po jego użyciu są wyraźnie odświeżone, miękkie, wciąż błyszczące i zwiększają swoją objętość. Efekt utrzymuje się u mnie około 12 godzin co także mnie satysfakcjonuje. Idealny w nagłych sytuacjach czy podczas wyjazdu- szczególnie w wersji podróżnej 50 ml. Muszę przyznać, że po przeczytaniu na polskiej stronie producenta informacji o stosowaniu tego szamponu jedynie w celu zwiększenia objętości skusiłam się na to rozwiązanie i byłam bardzo zadowolona :) Cieszy mnie także fakt, iż jest on wydajny.
Posiadam opakowanie 200 ml, które kosztowało mnie trochę ponad 20 zł z wysyłką na allegro.pl .
Szampon ten na stałe zagościł w mojej łazience :) Chcę jeszcze zaopatrzyć się w inne wersje zapachowe i kolorystyczne szamponu, oraz mniejszą, podróżną pojemność doskonałą na wyjazdy :)
A Wy używacie suchych szamponów? :)

poniedziałek, 14 stycznia 2013

HomeMade pizza

Moja dzisiejsza pizza :) Swój dotychczasowy przepis nieco zmodyfikowałam dzięki jednemu z odcinków "Kurs gotowania z Gordonem Ramsay'em" ;)



Przepis na ciasto do pizzy
200g mąki tortowej
10g świeżych drożdży
100ml letniej wody
1/2 łyżeczki fruktozy
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy z oliwek

Zaczynam od wykonania drożdżowego zaczynu. Drożdże zalewam letnią wodą i mieszam, po chwili dodaję fruktozę. Zostawiam do momentu, aż drożdże zaczną pracować.
Mąkę wsypuję do miski, dodaję sól oraz oliwę. Bardzo delikatnie ugniatam palcami.
Następnie dodaję rozpuszczone drożdże z cukrem.
Całość zagniatam palcami na desce obsypanej mąką ok. 15 minut.
Gotowe ciasto wkładam do miski, zakrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagniatam aby rozbić pęcherzyki powietrza w środku.
Na koniec ciasto rozpłaszczam aż będzie bardzo cienkie i układam na posmarowanej oliwą blaszce.
Spód pizzy smaruję ketchupem z dodatkiem bazylii i oregano.
Całość posypuję tartą mozarellą, kawałkami pieczonego kurczaka, cienko pokrojonymi pieczarkami, czarnymi oliwkami, pieczoną papryką oraz krojoną surową ostrą papryką.
Piekarnik nagrzewam do 200 stopni w termoobiegu i wkładam pizzę na 15 minut.
Na upieczoną pizzę kładę rukolę i połówki pomidorków cherry, a na koniec posypuję odrobiną parmezanu i minimalnie polecam oliwą rozmarynową.



Omomom, pyszności!


niedziela, 13 stycznia 2013

Niedziela w kuchni :)

Śniadanie- tatar wołowy z żółtkiem jaja z dodatkiem siekanej cebuli, pieczarek marynowanych oraz ogórków kiszonych, a do tego rukola z sosem balsamicznym :)

Obiad- świeże krewetki smażone na maśle z czosnkiem i ostrą papryczką, podane na makaronie pełnoziarnistym z oliwą z oliwek i pomidorkiem cherry. Całość posypana natką pietruszki, świeżo mielonym pieprzem i parmezanem ;) Ależ miałam zabawę z obieraniem krewetek :)
Moje pierwsze ciasto :)
Proste ciasto kakaowo-kawowe przekładane kremem z serka mascarpone z truskawkami i malinami (niestety mrożonymi). Dietetycznie do końca nie jest, ale użyłam extra ciemnego kakao, fruktozy zamiast cukru oraz mąki pełnoziarnistej. Przepis jutro :)
Ponad to upiekłam chleb- tym razem z mąki pszennej pełnoziarnistej z mąką żytnią w proporcji pół na pół. Dodałam jedynie nieco więcej mąki niż poprzednio i wyrabiałam ciasto, chociaż łatwo nie było ;) Mój Luby oczywiście od razu chciał kanapki, a chleb zyskał pozytywne opinie komisji ds. jakości :))

A na koniec mój sposób na wędlinę- na kanapki, do sałatek, solo. Pierś z indyka marynowana w ziołach, oliwie i świeżym czosnku. Po 3h marynowaniu do nagrzanego piekarnika na godzinę i gotowe :) Na zdjęciu jeszcze przed pieczeniem, bo niedawno wstawiłam do piekarnika ;)
Ufff, pracowita niedziela w kuchni :)

piątek, 11 stycznia 2013

Pełnoziarnisty chleb ze śliwkami

Chleb pełnoziarnisty był dla mnie nie lada wyzwaniem, ponieważ dotychczasowe podejścia kończyły się marnie.

Przepis bardzo prosty i leniwy ;)
400g mąki pełnoziarnistej np. pszennej
5 łyżek otrąb owsianych
1 łyżeczka soli morskiej
1 łyżeczka fruktozy
kilka śliwek suszonych
1 łyżka oleju z orzechów włoskich
20 g drożdży
400 ml wody
sezam do posypania

Drożdże rozpuszczam w letniej wodzie (około 2 łyżki). Do miski wsypuję wszystkie suche składniki: mąkę, otręby, śliwki, sól oraz fruktozę. Mieszam, a następnie dodaję rozpuszczone drożdże i powoli dolewam letnią wodę. Na koniec dolewamy łyżkę oleju i całość mieszkamy dość długo. Ciasto będzie miało dość rzadką konsystencję. Odstawiam na 1h do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Powinno podwoić swoją objętość.

Po 1h ciasto przekładam do foremki keksowej, posypuję sezamem, a piekarnik nagrzewam do 180 stopni przy opcji termoobiegu. Następnie wkładam formę do pieca na godzinę. Po 30 minutach zmniejszam temperaturę do 160 stopni, a po kolejnych 20 minutach do 140 stopni. Jeszcze 10 minut i gotowe :)

Chleb jeszcze mocno niedoskonały, ale bardzo smaczny i niesamowicie cieszy :)

A Wy jaki chleb lubicie najbardziej? Z jakiego przepisu korzystacie najchętniej? :)

środa, 9 stycznia 2013

Bransoletki z kamieni półszlachetnych

Uległam modzie na bransoletki z kamieni półszlachetnych :) Podoba mi się przede wszystkim różnorodność kamieni oraz możliwość wybrania różnych zawieszek. Jedną z pierwszych firm produkujących tego typu bransoletki w Polsce była Mokobelle, jednak podobnie jak w przypadku Lilou czy Pandory rynek został zalany milionem klonów ;)
Pierwszą bransoletkę zdecydowałam się zamówić na allegro.pl. Nie ukrywam, że zwyciężyły względy finansowe, ponieważ okazała się być tańsza niż w Mokobelle o około 50% ;) Zdecydowanie bardziej podoba mi się jednak ten kształt pozłacanej czaszki. Kamienie to piękny, jasny aragonit 12mm.

Zostałam w pełni oczarowana i zapragnęłam więcej i więcej. Szukałam czegoś z kolcami aż postanowiłam stworzyć swój ideał własnoręcznie. Kolejną zatem wykonałam sama z 8mm onyksu fasetowanego oraz metalowych kolców.


Następną wybrałam sobie na prezent od Św. Mikołaja. Bardzo długo szukałam bransoletki z szarego labradorytu fasetowanego 10mm, a czekała na mnie u Polanska & Co. :) Oprócz kamieni urzekła mnie zawieszka, której nie spotkałam u żadnej z innych firm produkujących tego typu bransoletki. Jest idealna i tym samym dołączyła do grona moich absolutnych faworytów!


A Wam jak podobają się tego typu bransoletki? :)

wtorek, 8 stycznia 2013

Szampony Love2Mix Organic

Szampony Love2Mix Organic stały się absolutnym wybawieniem dla moich włosów i tym samym znalazły się na szczycie mojej listy szamponów do włosów :)
Zalety szamponów Love2Mix Organic: 
- zawierają certyfikowane składniki organiczne,
- nie zawierają SLS, parabenów, olei mineralnych, metali ciężkich, ftalanów, glikoli, lanoliny,
- nawilżają i odżywiają włosy, czyniąc je zdrowymi i pięknymi.


Love2Mix Organic organiczny szampon-krem do zniszczonych włosów- proteiny pszenicy i żółtko jajka
Szampon na bazie organicznych protein pszenicy i żółtka jaj, korzystnie wpływa na włosy i skórę głowy. Żółtka jaj chronią włosy przed zniszczeniem, poprawiają ich wygląd, dają wewnętrzną siłę i blask. Organiczne proteiny pszenicy wzmacniają strukturę włosów. Kremowa konsystencja zapewnia wyjątkowo łagodną pielęgnację włosów, czyniąc je zdrowymi i pięknymi.

Skład
Aqua with infusions of Egg Yolk Powder (żółtko jajka) Organic Triticum Aestivum Oil  (organiczne proteiny pszenicy) Organic Avena Sativa Kernel Extract (organiczny ekstrakt z owsa), Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl Glutamate, Styrene/Acrylates Copolymer, Organic HydroLyzed Wheat Protein (hydrolizat protein pszenicy), Polyquaternium-44,  Linum Usitatissimum Seed Oil (olej z lnu zwyczajnego), Pinus Sibirica Ledeb Oil (olejek pichtowy), Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum,  Citric Acid, Lycapene, Caramel.

Składniki aktywne
Żółtko jajka (Egg Yolk Powder)- najcenniejsze witaminy i minerały, niezbędne dla odżywienia i wzmocnienia włosów, znajdują się w żółtku. To w nim jest mnóstwo witaminy A oraz witamin z grupy B i kwasu foliowego, a także przeciwutleniaczy: witamina E i beta-karoten. W żółtku znajdują się również nienasycone i nasycone kwasy tłuszczowe, a także potrzebne włosom żelazo i fosfor.
Organiczne proteiny pszenicy (Organic Triticum Aestivum Oil)-  hydrolizowane proteiny pszenicy zawierają bogactwo kwasów tłuszczowych, witaminę E, minerały. W kosmetykach do włosów proteiny pszenicy mają działanie nawilżające i wygładzające.
Organiczny ekstrakt owsa (Organic Avena Sativa Kernel Extract)- działa przeciwzapalnie, wzmacnia skórę głowy i włosy oraz zapobiega ich wypadaniu.

Sposób użycia
Nanosimy szampon na wilgotne włosy, delikatnie masujemy tworząc pianę, a następnie spłukujemy wodą.

Moja opinia
Szampon kupiłam w sklepie bioarp.pl w pojemności 360ml za 17zł. Podoba mi się zarówno opakowanie jak i aplikator, ponieważ nie trzeba użyć siły. Szampon jest gęsty z kremową konsystencją przez co jest delikatny w użyciu. Nie plącze włosów, dobrze się pieni i doskonale myje włosy radząc sobie także z nocnym olejowaniem. Według mnie zapach jest lekko zbożowy i dla mnie dość obojętny. Włosy po nim są gładkie i miękkie nawet bez odżywki. Przede wszystkim szampon pomimo swojej konsystencji nie obciąża włosów. Dość wydajny. Godny polecenia, chociaż chętniej stosuję inną wersję szamponu Love2Mix Organic :)

______________________________________________________________

Love2Mix Organic organiczny szampon nawilżający do suchych włosów- ekstrakt z jagód acai i proteiny perły
Oryginalna kompozycja szamponu przyniesie prawdziwą przyjemność podczas mycia suchych i zniszczonych włosów. Szampon zawiera proteiny perły, które odżywiają i wzmacniają włosy, nadając im elastyczność i sprężystość. Organiczny ekstrakt z rosnących w Amazonii jagód acai zawiera kompleks witamin, odżywia i nawilża włosy oraz skutecznie zmniejsza suchość skóry głowy. Szampon idealny do codziennego użytku. 

Skład
Aqua with infusions of Organic Euterpe Oleracea Fruit Extract (organiczny ekstrakt jagód acai), Pearl  Extract (ekstrakt z pereł) Organic Angelica Archangelica Extract (Litwor Arcydzięgiel) Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl Glutamate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Pearl Protein (proteiny perły), Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid, Beetroot Red, Chlorophyllin-cooper complex. 

Składniki aktywne
Organiczny ekstrakt jagód acai (Organic Euterpe Oleracea Fruit Extract)- jagody z drzew rosnących w puszczy amazońskiej. Znakomicie natłuszczają, przywracają suchym włosom blask i elastyczność. W oleju z acai aż 71% stanowił kwas oleinowy. 
Proteiny perły (Pearl  Extract, Pearl Protein)- zawierają silnie skoncentrowaną odżywczą i wzmacniającą proteinę perły conchyoline, która jest składnikiem budulcowym wnętrza muszli ostryg perłowych i samej perły. Dzięki jej działaniu włosy stają się gładkie i błyszczące, a ich powierzchnia lepiej odbija światło. 
Litwor Arcydzięgiel (Organic Angelica Archangelica Extract)- znajduje zastosowanie w kosmetykach o działaniu przeciwzapalnym oraz redukujących przekrwienia. Olejek zawarty w surowcu na właściwości bakteriobójcze, niszczy wiele grzybów, przyśpiesza gojenie się ran i oparzeń.
  
Sposób użycia
Nanosimy szampon na wilgotne włosy, delikatnie masujemy tworząc pianę, a następnie spłukujemy wodą.

Moja opinia
Szampon także zakupiony w bioarp.pl za 17 zł. Delikatny o konsystencji żelu w różowym kolorze. Dobrze myje włosy i doskonale się pieni, jednak niestety obciąża. Nie plącze włosów, doskonale je odżywia i nawilża- nie potrzeba używać odżywki :) Zapach kojarzy mi się z męskim żelem pod prysznic ;) chociaż po głębszych zapoznaniu wyczuwam jagody acai. Bardzo wydajny, zdecydowanie bardziej niż ten z żółtkiem i proteinami pszenicy. Zarówno włosy jak i skóra głowy po nim są odczuwalnie nawilżone. Niestety w moim przypadku włosy po jego użyciu utrzymują świeżość jedynie 1 dzień, a nie 2 jak w przypadku pozostałych wersji. Biorąc jednak pod uwagę jego dobroczynne działanie na włosy jestem skłonna do poświęceń ;)

______________________________________________________________

Love2Mix Organic super intensywny szampon dla wszystkich typów włosów- ekstrakt z organicznej pomarańczy i papryczki chili- stymulacja wzrostu
Szampon zapobiega wypadaniu włosów i stymuluje ich wzrost, ma odżywcze i rewitalizujące działanie. Za pomocą zawartego w składzie organicznego ekstraktu pomarańczy szampon głęboko oczyszcza włosy i skórę głowy, wzmacnia cebulki włosowe i pobudza wzrost włosów, odświeża skórę głowy. Organiczny ekstrakt z chili poprawia krążenie krwi, zapobiega wypadaniu włosów. Szampon ma przyjemny zapach, nadaje się idealnie do pielęgnacji każdego rodzaju włosów i skóry głowy.

Skład
Aqua with infusions of Organic Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract (organiczny ekstrakt z pomarańczy), Organic Capsicum Frutescens Fruit Extract (organiczny ekstrakt z papryczki chili), Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl Glutamate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Theobroma Cacao Seed Extract (ekstrakt z ziarna kakaowca właściwego), Panax Ginseng Extract (rzen-szeń), Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid, Lycopen, Caramel.

Składniki aktywne
Organiczny ekstrakt z pomarańczy (Organic Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract)- oczyszcza włosy i skórę głowy, wzmacnia cebulki włosowe i pobudza wzrost włosów, odświeża skórę głowy.
Organiczny ekstrakt z papryczki chili (Organic Capsicum Frutescens Fruit Extract)- poprawia krążenie krwi, zapobiega wypadaniu włosów.
Ekstrakt z ziarna kakaowca właściwego (Theobroma Cacao Seed Extract)- nawilża, poprawia objętość włosów cienkich zachowując ich lekkość. 
Żeń-szeń (Panax Ginseng Extract)- wyciąg z korzenia żeń-szenia działa odmładzająco na skórę głowy oraz zapobiega łysieniu i wypadaniu włosów.

Sposób użycia
Nanosimy szampon na wilgotne włosy, delikatnie masujemy tworząc pianę, a następnie spłukujemy wodą.

Moja opinia
Szampon również zakupiony w bioarp.pl za 17 zł. Konsystencja żelu w pomarańczowym kolorze. Dobrze myje włosy radząc sobie z nocnym olejowaniem i doskonale się pieni. Nie plącze włosów i nie obciąża ich. Przepięknie pachnie jakby ciasteczkiem pomarańczowym ze skórką pomarańczową :) Wprost uwielbiam ten zapach! Włosy po nim stają się gładkie i lejące. Spokojnie można pominąć stosowanie odżywki. Włosy i skóra głowy są odświeżone. Zdecydowanie najlepszy do codziennego użytku :) Odnośnie wzmocnienia cebulek włosowych oraz zmniejszenia wypadania dość ciężko jest mi się ustosunkować, ponieważ stosuję całą serię kosmetyków walczących z nadmiernym wypadaniem- WYGRYWAJĄC :)



Podsumowując najlepszym szamponem do codziennego użytku jest ten z pomarańczą i chili stosowany naprzemian z szamponem jajeczno-pszennym. Raz w tygodniu doskonale jednak sprawdza się szampon z jagodami acai, który działając niemalże jak odżywka doskonale odżywia i nawilża włosy. Wszystkie natomiast dobrze się pienią i doskonale myją włosy nawet po nocnym olejowaniu. Myję nimi włosy jednak dwukrotnie dla większej świeżości oraz zwiększenia efektów. Najbardziej wydajne są szampony z pomarańczą i chili oraz z jagodami acai. Biorąc pod uwagę pojemność oraz wydajność szampony Love2Mix Organic są warte swojej ceny, a obietnice producenta odnośnie działania sprawdzają się :)