Oto moje dzisiejsze śniadanie- idealne na zimę :)
Omlet z serkiem ricotta, bananem, grejpfrutem oraz domowym musli
Omlet:
2 jajka
1 płaska łyżka mąki pełnoziarnistej
0,5 łyżeczki fruktozy
2 łyżeczki siemienia lnianego
Dodatki:
serek ricotta (najbardziej smakuje mi z tesco)
połowa obranego grejpfruta
połowa banana w plastrach
domowe musli (przepis poniżej)
W weekend zrobiłam swoją wersję musli- nic bardziej prostszego! Oprócz naturalnego składu bez zbędnych dodatków typu syrop glukozowo-fruktozowy czy cukier, możemy wybrać swoje ulubione składniki.
Moje domowe musli
Składniki:
- płatki owsiane,
- siemię lniane,
- sezam,
- płatki migdałów,
- ziarna słoneczniku,
- suszone śliwki,
- orzechy włoskie,
- miód gryczany (ok. 2 łyżek).
Na blachę z papierem do pieczenia wsypujemy wg. uznania: płatki owsiane, siemię lniane, sezam, płatki migdałów, ziarna słoneczniku oraz orzechy włoskie. Całość mieszamy oraz polewamy łyżką miodu. Wstawiamy do piekarnika na 15-20 minut przy temperaturze 180 stopni. Niestety trzeba kilka razy wymieszać aby ładnie się posklejało. Na ostatnie 5 minut dodajemy także pokrojone suszone śliwki i jeszcze trochę polewamy miodem. Po tym czasie jeszcze raz mieszkamy i zostawiamy musli do ostygnięcia. Gotowe!
Swoje musli przechowuję w swoim ulubionym ceramicznym pojemniku z bambusową przykrywką.
A Wy co najczęściej jadacie na zimowe śniadania? :)
Na śniadania w ogóle jadam zazwyczaj pełnoziarnisty chleb z czymś białkowym i z warzywem, tzn. raczej wytrawne wersje, ewentualnie jakiś słodki dodatek. Takie musli fajnie by mi pasowało na drugie śniadanie ok. 10:30-11 :)
OdpowiedzUsuńMusli polecam :) Ja na drugie śniadanie lubię marchewki :D
UsuńJajka z musli? Nie połączyłabym, za mało mam chyba wyobraźni :DDD WI, zaproś mnie kiedyś na takie śniadanko :DDD
OdpowiedzUsuńKamila, zapraszam! :D Jutro serwuję to samo, bo połówka banana i grejpfruta mi zostały :D Omlet to dla mnie nie jajko- sama nie wiem dlaczego tak to pojmuję :)) Chociaż musli dodałam też do sałatki z łososiem i jajkiem gotowanym :D Dziwnie łączę smaki :D
Usuńhm omlet można by podciągnąć pod naleśnika, więc połączenie jest wytłumaczalne ;)
OdpowiedzUsuńu mnie na śniadanie króluje jajko od domowej kurki :D do tego różne kombinacje dodatkowe i kawałek ciemnego chleba :)
Dokładnie, dla mnie omlet to trochę naleśnik- przynajmniej ten jesienno-zimowy. Latem omlet przygotowuję wyłącznie z ubitych jajek :)
UsuńJajko od domowej kurki też lubię, ale szukam dopiero inspiracji :)
WI będę Cie podglądać na blogu regularnie:)
OdpowiedzUsuńU mnie owsianki i kasze na śniadanie obowiązkowo.
Pastereczko, super Cię widzieć :) Ja Twoje blogi także :D
UsuńMuszę pomyśleć o mojej wersji owsianki na śniadanie :)
Łi, cudownie przepis :)) musli zrobię w weekend ;) będzie super zmieszane z serkiem ricotta ;)) jakiego siemienia lnianego używasz?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spodobał się przepis :) Siemie lniane obecnie Sante, ale wcześniej miałam takie eko z Organics Farma Zdrowia :)
Usuń