środa, 6 lutego 2013

Green Pharmacy Eliksir ziołowy do włosów łamliwych, zniszczonych i farbowanych

Jakiś czas temu skuszona promocją w drogerii Natura zdecydowałam się kupić ziołowy eliksir do włosów Green Pharmacy. Do wyboru były dwie wersje: wzmacniająca oraz do włosów łamliwych, zniszczonych i farbowanych. Zdecydowałam się na tę drugą, ponieważ po zafarbowaniu końcówek moje włosy stały się suche i łamliwe, a ich rozczesywanie stało się jeszcze bardziej kłopotliwe.

Opis producenta
Koszyczek rumianku, podbiał zwyczajny, kiełki pszenicy, kłącze tataraku.
Ziołowy preparat wyprodukowany według receptur ze starych ksiąg zielarskich.
Wzmacnia włosy i odbudowuje, zapobiega ich wypadaniu. Mikroelementy naturalnego i specjalnego kompleksu roślinnego oraz witamin grupy B z bogatego ekstraktu kiełków pszenicy doskonale odżywiają, regenerują skórę głowy i mieszki włosowe, zwiększają aktywność cebulek, dają witalność od nasady aż po końce, zmniejsza się łupież i łojotok. Eliksir nie obciąża i nie skleja. Efektem regularnego stosowania są zdrowe, gęste, elastyczne i pełne blasku włosy.

Skład
Aqua, Chamomilla Recruita Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract, Tussilado Farfara (Coltsfoot) Flower Extract, Acorus Calamus Root Extract, Polysorbate 20, Disodium EDTA, Citric Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Limonene, Linalool, Hydroxyisohexyl, 3-cyclohexene Carboxaldehyde.

 
Zachęcił mnie przede wszystkim skład z ekstraktami i substancjami aktywnymi na początku składu.
 Eliksirem spryskuję umyte, wilgotne włosy. Aplikacja jest bardzo prosta i przyjemna, a sam eliksir ma przyjemny, ziołowy zapach i delikatnie brązowy kolor. Włosy o wiele łatwiej się rozczesują, są wyraźnie nawilżone i przede wszystkim wzmocnione. Eliksir mocno wsparł mnie w walce z nadmiernym wypadaniem włosów. Jeszcze w listopadzie wypadało mi blisko 200 włosów dziennie, a włosów wyraźnie ubywało. Obecnie wypada mi maksymalnie 50 włosów dziennie i dojść do takiego stanu pomógł mi ziołowy eliksir.
250 ml płynu nabywam za niecałe 8 zł, więc cena jest korzystna.
Postanowiłam je jednak ulepszyć ;) Wystarczyło po kilka kropli kwasu hialuronowego 1,5%, ekstraktu z aloesu oraz mleczanu sodu, a eliksir zamienił się kosmetyk idealny :) Nawilża jeszcze lepiej, a włosy po niej są dodatkowo bardzo miękkie, lejące.
Polecam zarówno w standardowej wersji jak i z dodatkami :)

2 komentarze:

  1. Ciekawa jestem, jaki ma skład...

    A co do włosów, to jesienią (i wiosną) zawsze wypada więcej włosów niż w zimie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ups, wiedziałam, że o czymś zapomniałam ;) Zaraz dodam skład :)

      Usuń